Archiwum grudzień 2002


gru 31 2002 Jeeaaa....balanga:)
Komentarze: 7

                    Siema!!!!! I wreszcie koniec roku:) Szykuje sie niezla imprezka, co nie?:) Do tej pory ne nylam pewna czy isc, ale jakos mnie przekonaliscie (zwlaszcza Dj:). Mam nadzieje, ze bedzie fajnie bo jak nie to komus sie dostanie;) Chociaz i tak wiekszosc nie bede pamietac;) Zycze wam udanej zabawy. Macie sie upic tak, ze nie bedziecie nic pamietac;) A w nowym roku, zycze wam zeby bym jak najbardziej udany. Zeby spelnily sie wasze najwieksze marzenia i zebyscie byli jeszcze bardziej szczesliwi. No i zebyscie wiedzieli, ze jest ktos kto was koffa, chociaz mozecie o tym nie wiedziec;) I zycze wam zebyscie zyczyli mi tego samego;) Zartuje;)) No to ja lece, trza sie jeszcze ladnie uczesac, umalowac itd.:) W  koncu musze ladnie wygladac, to pierwsza imprezka z tym kolega;) No to papa koffani i zycze udanej zabawy:**

*lara* : :
gru 28 2002 Powracam by znowu zniknac:)
Komentarze: 13

   A kuku, to znowu ja:) Wrocilam:) Nie na dlugo. Nie mam czasu a po za tym kompa wolnego:( Humorek mi sie juz poprawil ciut:) Bylam dzisiaj z kumplem na zakupach i kupil mi sliczna maskotke reniferka:) Koffany jest:) No a pozniej lazilam z nim caly dzien:) No to ten sam z ktorym bylam na lodowisku:) Spotykamy sie ale czy ze soba jush chodzimy? Chyba nie, sama nie wiem:) Ostatnio chodze bez bazy:) Niedlugo sylwek a ja nie wiem co robic. Wszyscy mnie namawiaja, zebym szla walsnie do niego czyli do Bartka. Mam takie chamskie przeczucie, ze bedzie glupio. A po za tym mam ochote pierwszy raz spedzic sylwestra w domciu i sie nie najebac:) No a ale kumple i psyjaciolka i tak mnie wyciagna. I co robic? Sila wyzsza:) Niestety moj brat zalatwil se cham chorobowe do konca stycznia:((( Boshe, pracowac mu sie nie chce:( I nie bedzie juz codziennie netu. Buuuuu......

Bardzo sie za wami stesknilam. Jestescie bardzo koffani. Dzieki za wsparcie jak mialam dola:****

*lara* : :
gru 26 2002 nondondoaw
Komentarze: 13

Jestem zla i smutna i nie kce mi sie pisac:( Moze jutro jak spotka mnie cos milego chociaz watpie:( Znowu zlapalam dol i to z wielu powodow:( Do zobaczenia za tydzien jak mi minie:(

*lara* : :
gru 25 2002 I po:(
Komentarze: 9

     No i juz po:( Tyle sie czekalo na ta wigilie. I juz po:( A skodha. Ja kcem jeszcze! Kolacja przebiegla spox. Pozartowalismy sobie. Nawet mam powiedziala mi, ze od tej strony mnie niezna:) No bo zawsze pyskata i krzykaczka a teraz to se zartowalam:) Ja zawsze zartuje tyle ze nie z rodzina;P A tak w ogole to przed chwila przyszlam z pasterki, tyle  ze na nia nie dotarlam przez kumpele i obeszlam cale miasto. I teraz jestem zamarznieta i z ledwoscia pisze na klawaiaturze:P A prezenty tez spox:) Od psyjaciolki dostalam swiecznik, od kolezanki pudelka kolorowe w zwierzatka na takie rozne szpargaly (a mam ich duzo!:), no a od rodzicow papcie myszki i kase na komore:) Wreszcie!:) A przed chwila to poklocilam sie wlasnie z psyjaciolka. Takie chamstwo mi odstawic! Wkurzyla mnie niezle. Mialam isc na sylwestra do kolegi (z ktorym wlasnie sie spotykam:) z nia, ale chyba nie pojde. Wiem, ze nie powinnam sie tym przejmowac ale nie chce sie wkurzac niepotrzebnie i schrzanic se sylwester! Byc moze pogodze sie z nia do tej pory, ale tym razem postanowilam byc twarda i sie nie dac:)

Dzieki Bidus, ze przynajmniej ty bylas ze mna i ze dodawalas mi otuchy dzieki czemu powstrzymalam sie przed walnieciem tym dziewczynom;P No a wszystkim zycze wszystkiego najlepszego i wszystkiego naj naj naj...w nadchodzacym nowym roku!!!!                       

                                                                   

*lara* : :
gru 23 2002 Siuperrrr.....
Komentarze: 9

            Cze!!!! Ale fajne, juz jutro swieta. Wreszcie!!!!!! Koffam je tak bardzo:) A moje spotkania udaly sie dobse;) Bylam dwa razy na lodowisku z kumplem:) Starsnie mnie teraz nozki bola;(( Jedzilam ciut na lyzwach. Dzisiaj tesh mam isc o 18 ale chyba nie mam sil:) Trza isc gdzies indziej:) A tak w ogole to w porzo u mnie. Przez najblizszy tydzien chyba na kompa ne wejde bo braciszkowie go zajmuja:) A z nimi lepiej sie ne klocic;) No Delfi koffanie ciesze sie, ze chodzisz z tym marcinem:) Wielkie buziaki dla ciebie i da niego:** :) ja zobace z ktorym chloapakiem mi wyjdzie;) Jest jeden ktory mi sie podoba, ale na razie jestemy na etapie kolezenstwa;) A i wsystkim zycze udanych swiat i wystrzalowego sylwestra!!!!!!!!!!!!!!!!!!! upijcie sie do nieprzytomnosci, ze nic nie bedziecie pamietac. O kuzwa juz jestem spozniona umowilam sie z klega. Papa koffani!!!!!                     

                                                                

*lara* : :