lara

             Siemaaaaaa!!!:) Dzisiaj w szkole wporzo. Zadnych wazniejszych rzeczy tyle, ze ta glupia polonica zapisala mnie na konkurs recytatorski i to bez mojej zgody!!! Wrrrr....ja nie chce isc a ona tego nei rozumie. Nie chce i juz! Trza sie jakos wykrecic. A tak w ogole to sie lekko dzisiaj wkurzylam. Caly tydzien czekalam na srode az bede wracac o 13:30. Mialam zobaczyc penego faceta. Kurna tak nie moglam sie doczekac. Ale kumpela mnie porposila zebym z nia zostala jeszcze chwile w szkole bo ona musi cos zrobic. No i na to wyszlo, ze jak wracalysmy do domu to juz go nie bylo!!! Buuuuu......a tak chcialam go zobaczyc. I znowu czekaj sobie caly tydzien. Buuuu..... I z tego powodu sie ciut wkurzylam:) Bo chcialam wreszcie zobaczyc. To jest ten gosciu o ktorym wam pisalam. Ten co ma 30 iles lat:) No bo musze sie jeszcze raz mu przyjrzec zanim cokolwiek doradze kumpeli, no nie?:) A teraz ide troche pograc sobie w Baldura. Teraz to ta gra mnie pochlonela calkowicie;) Pozdrowka dla wszystkich. A specjalne buziaczki dla: Delfi koffanej, Kici tesh koffanej, Doktorka, Ewelinki i Jarci!!!! Papa       

             Tak trudno czasem uwierzyc, ze warto czekac, ze jest na co czekac, ze czekanie moze przyniesc cos innego niz rozczarownie. Watpilam czesto, przyznaje, ale teraz juz wiem, wiem, ze trzeba w to wierzyc. Trzeba czekac. Nie raz mozna sie sparzyc. Nie raz zawiesc. Nie raz rozczarowac. Nie raz popelnic blad (cos za duzo tego nie raz:) A przeciez tylko ryzykujac wszystko, wszystko mozna zyskac. Odwazyc sie na czyste szalenstwo. Po to, by szalenczo dotrzec do miejsca, o ktorym sie zawsze marzylo. Poczuc blysk spelnienia, o ktorym sie zawsze marzylo. Poczuc sie soba i u siebie. I poczuc sie szczesliwym.                         

         Hello!!!! Jak widac zmenilam ciut wyglad mojego bloga:) Nie wiem czy wam sie spodoba. Mam nadzieje, ze tak. Niestety musialm zrezygnowac z polskich znakow, bo zamiast tego wyskakiwaly mi jakies niezrozuiale znali:) Jak do tej pory przyzwyczajalam sie do plskich to teraz musze sie odzwyczaic:) I tak w kolo macieja:) No ale oplacalo sie nameczyc. Na razie musze se odpaczac od tego bloga:) Delfi wie jak to jest bo robila rowno ze mna;) A tak w ogole to jetem chora ale do szkoly jutro juz pojde (dzisiaj nie bylam). Wiecie ta lekarka chciala mi wyciac wezly chlonne,bo mam powiekszone!!!! Boshe, nie dam jej nic wyciac. Dobze ze sie rozmyslila i powiedziala ze lepiej poczekac. Ja jej dam. Wyciecie mi tego to tak jakby zabrali mi czastke siebie, czy jakos tak:) Zreszta niewazne:) Dziekoffka wam ze napisaliscie mi co mysliscie o tej sprawie z ta dziewczyna i facetem:) Ja sama nie wiem co o tym myslec (pewnie dlatego nie mam czym myslec, ale to juz inna sprawa:). Nie wiem co pisac a i tak Zenek sie domaga bym mu poszla kupic czekolade. Maly gnojek nie rozumie, ze jestem chora i ne moge:) Aaaaa!!!!!! Puszczaj ty...a masz . Siuppp..... Ale polecial. Szkoda, ze tego nie widzicie. Pozrdowka!!!!                       

            Z nowu mnie dopadlo. Ogladalam wlasnie film i .......... Widzialm slicznego aktora!!!!! Slodziutki. Ale Red Dragon jest slodszy!!!!! :) Ja jestem jakas fisnieta. Tak stwierdzila moja psyjaciola Ada, która ze mna ogladala film:) Ona mowi ze az strach ogladac ze mna film, bo zawsze jakis mi sie spodoba:) Ale to nie moja wina, ze jest tyle ladnych aktorow. A i wiecie co!!!! Do tej pory zawsze twierdzilam że nie ma w moim miescie ladnych chlopaków. Teraz to sie znienilo. Jak ide prze z miasto to caly czas spotykam jakiegos slicznego. Teraz jest ich tyle, ze ma sie ochote caly czas byc na dworze:) Jest taki ladny skejcik, mmmmm.......

        A i mam pytanie do Was!!!!! Co myslicie o tym, że nastolatce podoba sie starszy meżczyzna???? Nie mowie ze to mi sie podoba, heh nie myslcie se:) Ale zawsze mnie to ciekawilo co inni o tym myslą. Tak sie zdarzylo ze mam koleżanke taka. I chyba tez mezczyzna tez ma cos do niej. Albo chce ja wykorzystac:)) Ale on ma kolo 30, a ona 15. Wiec powiedzcie mi co byscie zrobili na jej miejscu!!!!!

 OK. to koniec na dzi siaj:) Podrawiam wszystkich!!!!!!!! Koffam Was!!!!!!!!! :))

                Dzisiaj w szkole strasznie sie wkurzylam. Jak wiecie byl konkurs z histy ( a jak nie wiecie to juz wiecie:). No i ja go pisalam. Dzisiaj byly wyniki. Zajelam przed ostatnie miejsce majac 17 punktów. Wszystko bylo by OK, gdyby nie jeden szczegol. Tak naprawde powinnam mieć 57 punktów i 2 miejsce!!!!!! Jestem normalnie w szoku! Odjeli mi 40 punktów za to ze zle zaznaczalam. A przez kogo? Przez nauczycielke co nas pilnowala. Powiedziala zeby zaznaczac literkami ale mozna tez liniami bo tak wygodniej. Wiec jak tak robilam. A okazalo sie, ze tak nie mozna i mi tego nie uznali!!!! I ona jeszcze dzisiaj mnie bezszczelnie przeprasza że to jej wina bo mi zle powiedziala. Normalnie jestem w szoku!!! Gdyby nie glupie linie mialabym 2 miejsce!!! Debile to sa bo mi tego nie uznali a mialam przeciez wszystko dobrze. Wkurwilam sie niezle. Moj pan od historii, co prawda, dal mi 6 i powiedzial ze jest ze mnie dumny bo swietnie napisalam, ale i tak jestem na siebie strasznie zla ze posluchalam ta glupia nauczycielke. No i troche mi jest smutno z tego powodu. bo przeziez 2 miejsce to juz cos a tym bardziej ze ja historie strasznie lubie:(( Ale jest ok. Jakos to przeboleje:( A tej suki to normanie nie znosze!!!!