Archiwum grudzień 2002, strona 1


gru 21 2002 Klasowa wigilia
Komentarze: 8

 Siema!!!! Wreszcie jest o czym pisac:)) Wczoraj byla wigila klasowa. Super bylo!!!!! Swietnie sie bawilam z kolezankami i kolegami. Nigdy nie bylo tak super jak dzisiaj:) Dostalam sliczny srebrny lancuszek z literka K od kolegi Czarnego:) (ma na imie Kamil:) Wielkie buziaki dla niego za to:) A tak w ogole to chlopakom cos chyba odpiernicza na swieta!! Umowilam sie juz na 3 spotkania a 4 niestety nie dojdze do skutku:( Mialam isc do kina z psyjacielem:))) Ale jest nie czynne:(( Buuuu....a najbardziej akurat mi na tym zalezalo:) ( Bidus moze ten urywek notki przeminoac bo wszystko juz wie:). Dzisiaj mam spotkanie o 18, jutro o 18 a w pon. o 15:) Szok!!! Jak ja sie wyrobie, tym bardziej, ze juz moje ukoffane swieta lada dzien;) Wczoraj polazilam troche po sklepach i kupilam psyjaciolce prezenik. Dziekoffka Asiu za pomoc wyboru:* Dzisiaj tez ide ale juz z psyjaciolka:), zeby kupic prezenciki dla mamy, starszego i kolezanki:) Lubie chodzic za prezentami. W ogole lubie komus je dawac:) Ale wczoraj bylo strasznie mi smutno rozstac sie z klasa i wszystkimi kolegami z szkoly:( Tam wszyscy mnie wysciskali na pozegnanie, ze chce jeszcze!:) Psykro mi sie zrobilo, ze tyle wolnego i jush ich nie zobacze. Z wyjatkami oczywiscie bo bidusie bede widziec codziennie:P  Jarciu ciesze sie, ze jestes juz w domciu. Tesknilam za toba!!!! Wpadnij do mnie kiedys, mamy tyle se do opowiedzienia:) No i dla wszystkich buziaki i pozdrowionka. Koffam was!!!!:****  

                                                                                                             

*lara* : :
gru 19 2002 fbdfbgdfsg
Komentarze: 7

Czeeee!!!! Dawno mnie tu nie bylo. Steskniliscie sie co nie??? Na pewno ale nie kcecie sie przyznac:) U mnie nic nowego. Ostatnio nie mam czasu by wchodzic na bloga. Ale wasze notki czytam!!! Od czasu do czasu wpadne by cos skomentowac. Juz nie dlugo swieta. Siuperrr. A i wreszcie spadl snieg!!!! Jupiiii. Malo go ale zawsze cos;))) Jutro leci film z moim ukoffanym Davide Morse!!!! Jeeeee.....Juz se robie zapas lizakow. Moj koffaniutki:))))  Wczoraj taki chlopak z pierwsze kasy poprosl mnie, zebym zaprowadzila go do weterynarza bo on nie wie gdzie jest:))) Ale swietny byl ten chlopak:) W ogole go nie znam a taki milutki i wygadany:) Od razu mi humor poprawil. Oby bylo wiecej takich osob!:)

Dobra lece bo nie mam o czym pisac. Wroce tu jak wroci moje natchnienie;) 3majcie sie koffani!!!

*lara* : :
gru 16 2002 Przypowiesc o kamieniach
Komentarze: 9

          Pewien stary i bardzo znany profesor mial wyklad ze studentami. Ku ich ogromnemu zaskoczeniu postawil na swoim biurku wielki sloj i wlozyl do niego kilkanascie duzych kamieni. Kiedy sloj byl juz pelen, profesor zapytal: - Czy cos sie jeszcze zmiesci?, a studenci zgodnym chorem odpowiedzieli, ze nie. Wtedy profesor wyjal torbe zwiru i wsypal go do sloja. - Czy cos sie jeszcze zmiesci? spytal, a studenci z wahaniem odpowiedzieli, ze chyba nie. profesor wyjal torbe piasku, nasypal delikatnie na kamienie i zwir, potrzasnal slojem i piasek wsypal sie w szczeliny miedzy zwirem i kamieniami. - Wiecie, jaki jest z tego wniosek? Gdybyscie najpierw nasypali do sloja piasek, potem zwir i kamienie, wszystko na pewno by sie nie zmiescilo. Dlatego najpierw ustalcie, co w waszym zyciu jest kamieniami, a potem na wszystko znajdziecie czas i miejsce.

Przepiekna przypowiesc...i jaka madra. Zastanowcie sie, czy przypadkiem do swojego sloja nie sypiecie piasku i zwiru...

*lara* : :
gru 14 2002 13 piatek
Komentarze: 5

      Czeee!!!! Ale sie za wami stesknilam. Moi koffani:) Net mi wczoraj nie dzialal i nie moglam wejsc na bloga:( A piatek byl swietny!!!! Mialam powtorzenie z histy. Mialam sie uczyc na nie ale zasiedzialam sie na kmpie i jakos nie doszlam do ksiazek:) POuczylam sie na w-f i rano przed wyjsciem. No i ......szok!! Dostalam 6!!! Strasznie sie ciesze. Dzieki temu bede miala chyba 6 na polrocze:) Super......od teraz chce miec powtorzenie zawsze  13:)) A tak w ogole to nic zlego sie nie stalo z wyjatkiem tego, ze netu nie bylo:))) A jak wam minal ten dzien???

Kurna juz nie dlugo swieta. Nie moge sie doczekac. Koffam Boze Narodzenie!!!:) Tak w ogole to teraz przyjemnie mi sie chodzi do szkoly. Ja nie kce wolnego. Teraz to super jest w szkolce. NIe chodzi mi o nauke bo jest full sprawdzianow, ale o przerwy:) na lekcjach fajnie sie wyglupia, z kolezankami tez fajnie sie gada. Nio normalnie super. Wszystkim sie udziela ten nastroj swiateczny:) Nawet milsza sie stalam:) Nie wyzywam juz wszystkich kto mi podskoczy:))) Pierwszakow tez juz nie mecze;))) Ciekawe czy po swietach te moje mile zachowanie minie;)) Dobra, koncze. Koffam was wszystkich!!!! Pozdrowka.

*lara* : :
gru 11 2002 cierpienia...
Komentarze: 10

      Czeeee!!! Chcialabym o czyms napisac. A tak mnie wzielo po przeczytaniu notki Kumci:) Wiecie czesto jest tak, ze narzekamy na swoje zycie. A bo chlopak mnie nie chce, a bo jestem brzydka (brzydki:), bo ne mam fajnych ciuchow itd. A wokol nas zyje tyle ludzi. Biednych, bezdomnych z prawdziwymi problemami. I my tego nie dostrzegamy. Wazne jest to, ze nam sie dzieje cos zlego. Czesto wszystko wyolbrzymiamy. NIe umiemy dostrzec jak inni ludzie bardziej cierpia od nas, jak maja wieksze problemy niz my, ale mimo wszystko nie poddaja sie i staraja sie walczyc o lepsze zycie. Nauczmy sie dostrzegac innych cieprienia. I czasami jak mamy ochote na cos ponarzekac to po prostu sie powstrzymajmy i pomyslmyo tym, ze ktos bardziej cierpi a ktos wlasnie umiera....

Ale mnie wzielo. A to wszystko dzieki Kumci:) Moglam by tak pisac i pisac, wiec lepiej koncze ten temat. U mnie dzisiaj spox. Jakos sie otrzasam po tamtej rozmowie z nim:) A dzisiaj sie poklocilam z kolzenka z klasy. I pomyslec ze znam ja juz od 9 lat ( bo do zerowki z nia chodzila:). Wiecie dowiedzialam sie, ze jestem chamska bo cos tam powiedzialam. Pomijmy fakt, ze gadalo jeszcze kika innych osob i to gorsze rzeczy niz ja, ale to ja jestem tylko chamska:)) No coz.... fajnie jest byc wyroznioym:) Pozdrowka dla wszystkich!!!

*lara* : :