Archiwum 16 listopada 2002


lis 16 2002 Obsesja....poważna rzecz
Komentarze: 3

      Czeeeeee!!!!! Weekend wreszcie!!!!!!! Leniuchowanie, to jest to co lubie:)))) Tylko troche glowka mnie boli ale jest fajnie. Humor mi poprawiaja zdjecia ukochanego Red Dragona:))) To jest chyba obsesja!!! Jak myslicie???? A jak jest to czy to dobrze czy zle????/ Ja nie wiem. Hmmmm......w ogole chodze jakas nacpana. Boshe, co milosc robi z czlowieka:))) Ostatnio skacze sobie po stole z gumową zyrafą i wcinam lizaki. Na tym punkcie tez mam obsesje. Caly czas lizaki:))) Eeee tych obsesji jest cos za duzo w moim mlodym zyciu. Oj zle, bardzo zle:))) Mam ochote puscic sobie PEZETA na fulla i skakac pod sufit. To nie jest zly pomysl. O kurna ale jush ta godzina. A kit, taka piekna sobotnia noc, skodha by bylo gdyby sasiedzi ja przespali, co nie?:)))) Idem, zyrafo szykuj sie!!!!!!!! Papa wam, milego skakania zycze!!!           

*lara* : :