Komentarze: 6
Wszystko wokol wciaz nas uczy, ze tego nie wolno, tamtego nie wypada... Mamy byc powani, dorosli. Mamy sie pilnie uczyc, skrupulatnie pracowac, wywiazywac z obowiazkow, dziwacznych zakazow i nakazow. A ja mowie: nie! I wcale nie chodzi o to, ze ja wszystko wolno. Ja po prostu wciaz chce byc dzieckiem. Dziewczynka, ktora potrafi zachwycic sie glupim mailem, piosenka, spotkanym czlowiekiem. Chce byc dziwakiem, ktory potrafi zapamietac sie w czyms do konca, zachowac glupio i niedojrzale. Cieszyc sie tym, co wokoł. Cieszyc sie dzieckiem w sobie...