wrz 20 2002

Do dupy...


Komentarze: 6

    Mialam napisać coś wesolego. Niestety teraz nie mam na to humoru. Wczoraj poklócilam się ze starszym. Hehe, wywalil mnie z chaty. To bylo dobre:)))) Poszlam do kumpeli. Tak już bywa jak ma sie takiego ojca. No coż. Szkoda że nie mam żadnej rodzinki w Górze. Kto chce mnie przyjąć do siebie?:)) Nie no żartuje. Kuźwa jak mnie wszyscy denerwują. Niektórzy chyba lubią to robić. A ja specjalnie nie dam wam sie wkurzać:PPP  Ja wam jeszcze pokaże:)) Tylko troche mi smutno:( A zresztą, trzeba szaleć!!!! papa

*lara* : :
lara
20 września 2002, 23:59
ja co moge pokazac do czego sluzy:)
DoktorX-psychiczny-z-lekka
20 września 2002, 23:54
hmmmmmmmmmmmmmmmmmm nie masz rodzinki wgorze ?? ja tez:) i jestem cały happy z tego powodu:))))))))))))))))))))))))))) po hu* mi oni?????? po hu* mi wogule hu*? :) czy ktos mi moze wkoncu powiedziec doczego to sluzy????? zbedny narzad kopulacyjny..... heh odszedlem od tematu.....hmm kluc sie kluc jak ci sie tak podoba moze inni lubia jak ich wyzywasz (przemysl to) i dostarczasz im przyjemnosci.To oni sa pojeba* a ty normalna .....heh blaaaaa blaaaaaaa blaaaaaa łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ... happy end.
Ania
20 września 2002, 23:06
No Lara zlotko teraz jestes w takim wieku, ze sie buntujesz zwlaszcza przeciwko rodzicom. Ja tez to jeszcze mam, ale juz nie w takim stopniu. Zobaczysz przejdzie ci, a na razie mozesz zamieszkac u mnie, albo pod jakims mostem i tak na jedno wyjdzie ;))). Pozdrawiam Pa...
BIDA
20 września 2002, 19:52
NIE PRAWDA GUFFY :PPPPPPPPPP A TY LARA JAK CHCESZ TO PRZYLAZ DO MNIE
Delfi
20 września 2002, 16:09
Oj koffanie ty moje...Ja tesh siem kloce z moim ojcem,dzisiaj jestem chora,łzy mi leca po policzkach,a on mnie rano obudził,żebym do shkoły wstawała...Sama mi radziłaś,że mam siem nie przejmować,że wshystko będzie oki,więc ja ci mówię to samo:)) 3maj siem cieplutko i paaaa!!Wshystko bedzie oki:DDDDD
CZuBeK _GuFfY
20 września 2002, 14:27
Hehe...witam...powiadasz ze sie nie dasz wkurzyc,ale jaknarazie mi sie udaje...jusz nie musisz pokazywac(chodzi mi teraz o jezyk , zeby se ktos glupio nie skojarzyl...mam tu na mysli bide)jak nie wiesz co wesolego masz napisac zglos sie do mnie to ci pomoge cos wymyslec,i zamieszkac tesz mozesz u mnie...ale pdradzam bo do reszty zglupiejesz:P(choc ci to jusz nie grozi)a na dobry humor znam zajebisty lek:)O KUZWA ale sie rozpisalem chyba koncze bo wennna mi sie skonczyla...3m sie mebli WARIACIE...hehe;)

Dodaj komentarz