wrz 30 2002

Czujecie??


Komentarze: 4

              No i powakacyjny wir rozkręca się na dobre. Rano nie można się wylegiwać do poludnia, bo przecież czeka tysiąc obowiązków i zajęć... Na nowy rok szkolny nie ma rady. 

             Ale to nowy rok. No wlaśnie - nowy. Rok, w którym wiele się może zdarzyć, który zaskoczy wielokrotnie, w którym nieraz bedziemy śmiać się i plakać, poczujemy się szczęśliwi i zawiedzeni, kochani i samotni. To fantastyczne zaczynać coś nowego, kiedy tyle nadziei i wiary, tyle marzeń i pragnień... Niech one będą silą. Niech każą się cieszyć, chociaż z pozoru nie ma z czego. Ja się cieszę!!! I przesylam - dla wszystkich mnóstwo pozytywnej energii. Czujecie?

*lara* : :
DokoktorX
07 października 2002, 18:58
tututyyy tytytuuuuuu trapid .. i jestem dalej niemam pomysła na komentaż ..ale cos mi sie wydaje ze zaraz mi sie wpisy skonczczą wiec tżeba skomentowac conieco:) no no masz racje blaa blaa blaa nauka nauka rok szkolny itp , latające świnie i sapiące koty tez to znam jak ja to lbie blaa blaaa ..coś mi sie wydaje ze ten komentarz tu niepasuje:) ale na inny mnie niestac:) zawsze to coś...papapaa (staralem sie naprawde)
02 października 2002, 18:21
Kochana Larusiu siedze właśnie na nudnej informatyce w szkółce i jestem juz na zajęciach od 8.15 rano a czeka mnie jeszcze wykład do 20.15, czuć możnaby się koszmarnie ale Twoja energia dodała mi sił i teraz już jakoś bardziej entuzjastycznie patrze na przyszłe kolejne żmudne minutki i godziny wykładu:) Pozdrawiam gorąco i całuje! pa:)
30 września 2002, 21:00
No ja cos czuje tylko nie jestem pewna czy to ta twoja energia ;)))). He he a tak poza tym to pozdrawiam cie goraco ;))). Pa pa
30 września 2002, 18:36
Ty sie cieszysz bo masz łatwo. A ci maja trudno to im nie jest do smiechu. hehe

Dodaj komentarz